
Nawiązywanie kontaktów z płcią przeciwną nie każdemu przychodzi z łatwością. W przypadku spotkania osoby, z którą chciałoby się nawiązać nić porozumienia, najważniejsze wydaje się odpowiednie zachowanie, sposób nawiązania rozmowy oraz zasób bezpiecznych tematów na pierwszą rozmowę. To wszystko wydaje się łatwe w teorii, natomiast z praktyką różnie bywa. Brak odpowiedniej strategii a przede wszystkim słaba pewność siebie może doprowadzić do fiaska zamierzeń. W jaki sposób flirtować, aby dobrze się bawić i osiągnąć sukces?
Unikanie oklepanych frazesów
Niewątpliwie pierwsze zdania powinny być takie, aby zainteresowały stronę przeciwną. Czasem niektóre pseudo szkoły podrywów podają gotowe wypowiedzi, które mają zaskoczyć, zainteresować albo wręcz rozbawić rozmówcę na początku konwersacji. Możliwe, że one czasem działają. Gorzej jednak, gdy jakiś czas krążą już wśród ludzi i użyte kolejny raz mogą tylko zirytować i w konsekwencji zniechęcić. Najlepszym sposobem na ciekawą i naturalną rozmowę, jest pozostanie sobą i polegania na własnych pomysłach.
Najlepiej wyzbyć się nieśmiałości
Jak to zauważył klasyk – ceną szczęścia jest odwaga. Dlatego nieśmiałość przeszkadza w flirtowaniu. Pierwszym krokiem jest rozpoczęcie rozmowy, natomiast drugim i to znacznie trudniejszym bywa jej podtrzymanie. Ktoś, kto chce zdobyć druga osobę, nie może zakładać, że konwersacja potoczy się sama. Niejednokrotnie tak jest, zwłaszcza, gdy z obu stron od razu iskrzy. Jednak najczęściej druga strona nie jest od razu gotowa na podjęcie inicjatywy i raczej trzeba ją umiejętnie do tego przekonać. Nie można być też zbytnio natarczywym, bo odnieść to może skutek przeciwny do zamierzonego.
Rozmowa to nie monolog
Prowadząc rozmowę należy pamiętać, że nie można mówić bez przerwy i tylko o sobie. Najlepiej tak zadawać proste pytania, aby druga strona odczuła zainteresowania jej sprawami. Oczywiście nie można od razu robić z lekkiej konwersacji przesłuchania i pytać o sprawy intymne czy dotyczące osobistych spraw. W całej tej sytuacji trzeba być taktownym i subtelnym. Nieprzemyślane pytania czy wnioski mogą tylko zniechęcić. Warto też być zwyczajnie kulturalnym i pozostać sobą. Niektóre osoby mają szczególną zdolność wyławiania sztuczności i nieprawdy u rozmówców.
Działanie bez grama natarczywości
Wyczucie i umiar to podstawa. Zbytnia desperacja i natarczywość mogą tylko zniechęcić i odstraszyć. Jeżeli po jakimś czasie widać wyraźnie, że rozmówca nie rozumie żartów i aluzji drugiej strony i ewidentnie nadaje na zupełnie innych falach, to czas zakończyć rozmowę i potraktować ją jako ćwiczenie przed następnymi próbami flirtów. Niedopuszczalne jest też przekraczanie granic nietykalności osobistej. Większość osób nie lubi bliskich kontaktów z nowo poznanymi osobami, chociaż niektóre szkoły uwodzenia zalecają dziwne triki w postaci dotykania rąk, łokci czy nawet ramion drugiej osoby.
Patrzenie w oczy
Patrzenie prosto w oczy to znak, że nie ma się nic do ukrycia a zamiary są szczere. Istnieją zasady odrębne dla obu płci, które dokładnie określają sposób rzucania powłóczystych spojrzeń. Co by o tym nie myśleć, to kontakt wzrokowy jest znakiem szczerego zainteresowania. To sygnał, że dana osoba jest dla patrzącego atrakcyjna. Druga strona jest zaintrygowana samym faktem, że wzbudza takie emocje. No chyba, że kompletnie jej na tym nie zależy albo jest tak pochłonięta własnymi, bieżącymi sprawami, że nie zauważa żadnych mniej lub bardziej subtelnych sygnałów.
Uniwersalne porady
W dzisiejszych czasach nie powinno być oddzielnych porad dla mężczyzn i kobiet dotyczących sposobu flirtowania. Jasne, że trzeba mieć świadomość, co podoba się jednej i drugiej płci, jednak zasady są podobne. Nie można też upierać się, że kobieta nie powinna robić pierwszego kroku. Zawsze może to zrobić, chociażby miał być to sam szczery uśmiech, który zaintryguje mężczyznę i niejako zmusi go do podjęcia starań o nawiązanie kontaktu. W tej kwestii również musi zaistnieć równouprawnienie.
źródło: https://www.salgeo.pl