
Zdarza się, że mimo usilnych starań obojga partnerów, czy to z racji stażu związku czy tempa życia, płomień w sypialni stopniowo wygasza. Niekoniecznie jest to czyjakolwiek wina, bywa przecież i tak, że seks po kilku latach lub w niesprzyjającej atmosferze nie smakuje już tak, jak wcześniej, a mimo że mężczyzna się dwoi i troi, nie wie jak doprowadzić swoją partnerkę do szaleństwa. Bez obaw, mamy kilka rad które sprawią, że ogień w waszej sypialni zapłonie na nowo, a kobieta zwariuje z rozkoszy.
Obserwuj ją
Oczywiście nie dosłownie – nie wpatruj się w nią, zamiast robić swoje. Kluczem do sukcesu jest zauważenie i wychwycenie momentu, w którym partnerka czuje prawdziwą rozkosz i powtórzenie tego, co sprawia jej taką przyjemność. Z mężczyznami już tak jest, że często kiedy kobieta instruuje ich jak powinno postępować, nadal robią po swojemu bo wydaje im się, że wiedzą lepiej – nie, drodzy Panowie. Kiedy ona mówi (albo jej mimika sugeruje), że jest jej naprawdę dobrze to tak jest i nie ma co z tym dyskutować.
Zaskocz ją
Być może seks nie smakuje tak samo albo nie smakuje dobrze od początku, bo brakuje w nim elementu ekscytacji i niespodzianki. Nie trzeba się bardzo starać, żeby wprowadzić nieco zmian do życia łóżkowego, a tym samym rozpalić partnerkę do czerwoności. Często wystarczy uprawiać seks w niewypróbowanym dotąd miejscu, żeby życie seksualne stało się ciekawsze. A dobór miejsca może przecież stanowić dopiero początek – nowe pozycje czy gadżety erotyczne stanowią mogą stanowić prawdziwe źródło przyjemności, jeśli są oczywiście używane za obopólną zgodą. Eksperymentujcie i zaskakujcie, a kobieta na pewno będzie chciała więcej.
Nie pomijaj gry wstępnej
Nie ma co ukrywać, że kobiety potrzebują nieco więcej czasu na rozgrzanie – tak było, jest i będzie. Dla części Panów gra wstępna to tylko zbędne preludium to tego, co ma nastąpić chwilę później, ale Panie uwielbiają być całowane, pieszczone i dotykane – nie tylko w trakcie stosunku ale i przed nim. Zamiast od razu przechodzić do sedna, lepiej jest poświęcić swojej partnerce (i jej ciału) nieco więcej czasu – na pewno będzie zadowolona.
Źródło: https://dupy.net.pl/